Wakacje i gorące, letnie weekendy to idealny moment na relaks i odpoczynek. Wiele osób swój wolny czas wykorzystuje na wycieczki – dłuższe, krótsze, zagraniczne lub po malowniczej Polsce. Coraz więcej wczasowiczów chętnie korzysta również z sezonu i zamiast leniuchować na plaży wybiera się na górskie wędrówki. Co powinno zatem znaleźć się w plecaku osoby podbijającej górskie szczyty?
Wycieczka w góry to forma aktywnego wypoczynku, która pozwala odpocząć od codziennych problemów oraz pozytywnie wpływa na kondycję fizyczną. Góry, choć piękne, mogą okazać się niebezpieczne, dlatego przed wyprawą – niezależnie czy kilkugodzinną, czy kilkudniową – warto się do niej odpowiednio przygotować.
1. Po pierwsze apteczka
Oprócz chęci i dobrego humoru w plecaku każdej osoby wybierającej się na górską wycieczkę powinna znaleźć się apteczka – nie musi być kompletnie wyposażona. Warto jednak, aby znalazły się w niej plastry, bandaż, leki przeciwbólowe oraz wzmacniające minerały. Nie trudno domyślić się, że wycieczka w góry wiąże się z przebyciem wielu kilometrów. Plastry i bandaż mogą okazać się nieodzowną pomocą jeśli wskutek długiego marszu powstaną obtarcia lub co gorsze uszkodzona zostanie kostka. W apteczce nie powinno zabraknąć również leków przeciwbólowych oraz minerałów. Dlaczego? Zmiany wysokości i ciśnienia mogą spowodować bóle głowy, a długie spacery stać się przyczyną zmęczenia mięśni i dokuczliwych skurczów łydek.
2. Prowiant to podstawa
Oprócz apteczki w każdym plecaku osoby wybierającej się w góry musi znaleźć się pożywny posiłek – nigdy nie wiadomo, czy i kiedy na szlaku pojawi się schronisko, w którym będzie można odpocząć i coś zjeść. Najważniejsza jest oczywiście woda – zaleca się, aby na jednodniową wyprawę zabrać ze sobą minimum 2 litry na osobę. Równie istotne są także przekąski. Oprócz słodkich przysmaków takich jak: batony energetyczne, czekolada czy owoce, do najbardziej powszechnych zalicza się suchy prowiant np. kabanosy i kanapki.
– Każda osoba, która wybiera się w góry, musi pamiętać o przygotowaniu odpowiedniej ilości prowiantu. Najlepszy w tym przypadku jest suchy prowiant, z którego nic się nie wyleje ani nie zajmie on dużo miejsca w plecaku. Oczywiście najbardziej popularnymi przekąskami na górskie wędrówki są kanapki. Zaleca się jednak, aby były wykonane bez sosu i warzyw – pod wpływem temperatury pieczywo może nasiąknąć i stać się niesmaczne. Do wykonania kanapek nadadzą się niemal każde wyroby blokowe: szynka z piersi, tyrolska, polędwica miodowa, a także kiełbasa krakowska sucha lub salami. Ciekawym pomysłem jest również przygotowanie kanapki z użyciem szynki lub polędwicy wieprzowej – usmażony kotlet w połączeniu z bułką to pożywny i sycący posiłek, który doda nam energii na wiele godzin. Jego zaletą jest również fakt, że poddane obróbce termicznej mięso będzie nadal dobre do spożycia, mimo wysokiej temperatury panującej na zewnątrz. Smaczną i szybką przekąską są również kabanosy, które możemy jeść podczas marszu. – tłumaczy Piotr Laskowski, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy JBB.
3. Co jeszcze?
Każda osoba wybierająca się na wycieczkę w góry nie może zapomnieć mapy z zaznaczonym szlakiem, kompasu, latarki, scyzoryka, chusteczek higienicznych, okularów przeciwsłonecznych, kremu z filtrem oraz ciepłej odzieży – w przypadku jeśli wędrówka kończy się w nocy lub trwa kilka dni. Ważne jest także, aby przed wycieczką naładować komórkę, a w razie potrzeby mieć przy sobie power banka.
4. Gdzie warto się wybrać?
W Polsce występuje wiele miejsc z malowniczymi krajobrazami, które koniecznie warto zobaczyć. Przykładem stosunkowo niskiej góry – o wysokości 716 m n.p.m - jest Cergowa, wznosząca się na południe od Dukli. Znajdują się tam jaskinie, osuwiska, załomy skalne, a także jeziora i dzikie lasy. Równie ciekawymi i stosunkowo popularnymi górami ze szlakami jest Łysina, z której można podziwiać widoki na Pasmo Koskowej Góry i Babią Górę oraz Leskowiec, znajdujący się we wschodniej części Beskidu Małego. Dłuższą wędrówkę zagwarantują z kolei szlaki znajdujące się na Jałowcu, na północ od Babiej Góry oraz góra Jasło, z której ze szczytowych partii polan widać całe Bieszczady.
Komentarze (0)